Nie, wcale nie chodzi o to że się kończą, ani że szybko znikają, wręcz przeciwnie, smaków używamy coraz mniej, na spacerach ;) Zauważyłam że się bardzo nakręciła na piłkę, ostatnio nawet udało jej sie na nią pracować, nie mówiąc już o obieganiu drzew, co jest już w super tempie :) Smaczki owszem są, szczególnie przy sztuczkach, posłuszeństwie, i przywołaniu.
Jesteśmy teraz na etapie nakręcania na szarpanie, sznur, szarpak, na obozie się to bardzo przyda, a do przebiegów piłka jeśli będzie działać tak jak teraz będzie bardzo fajnie. Dot też bardzo się nakręca na patyki ;)
fot. Zuzia Paluch
Oraz po odrobinę dłuższej pracy, efekty naszej nowej sztuczki, czyli Trup-perfekt :)
Trup jest nieziemski! A twoje nogi nieźle obdrapane przez psa:P My również jako nagrody używamy piłeczek, patyków itp nie zawsze nosi się smaczki ktore w 30* topią mi się w ręce :D
OdpowiedzUsuńSztuczką TRUP można kogoś przyprawic o zawał serca :) wychodzi rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńwoooow! O.O Super :D można już oficjalnie powiedzieć że sztuczka opanowana do perfekcji!
OdpowiedzUsuńA nogi masz na prawdę nieźle podrapane :D
Pozdrawiam, Agata z rodzinką ;)
niekiedy ja bym chciała żeby mój pies jadł smakołyki na dworze ;P
OdpowiedzUsuńale nie narzekam bo robienie rzeczy na piłkę tenisową jest bardzo zacne. Jak wspomniała wyżej poprzedniczka - kocham śmierdzące ręce po smakołykach które w pewnym momencie robią się ciapą, omnomnom :^
Jaki super trup!
OdpowiedzUsuńTak, trup genialny! Gratuluję postępów! ;>
OdpowiedzUsuńTeż przez mojego sierściucha mam całe nogi podrapane. Czego się nie pośiwęca dla tych naszych kundli xD
Wszystkimm bardzo dziękuję :) z trupka jestem zadowolona bo w sumie szybko poszlo ;)
OdpowiedzUsuńCo do rozpuszczaniu sie smaczków, w reku staram się ich nie trzymać, biore jak trzeba, a tez tragedii niema, aż tak sie nie rozpuszczają.
Moje nogi.. cóż.. zachciało się robić wyskoków to się teraz ma xD
Co tu dużo mówić.. gratulacje no i powodzenia! :-)
OdpowiedzUsuńTrup tewelacja. A naglowek jest CUDOWNY. Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńGenialna sztuczka!
OdpowiedzUsuńTrupia sztuczka stała się ostatnio "modna" :D
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że nakręcenie na smaczki a na zabawkę to co innego, przy jednym można robić szczegóły, powtarzać rzeczy, przy drugim jest większa dynamika, więc lepsze jest do szybkich rzeczy :)