
Wczorajszą Niedziele spędziłyśmy w bardzo miłym towarzystwie na Polach Mokotowskich.
Znajoma już Etną, oraz nasz nowy znajomy,border Magic.
A ja próbowałam trochę rzutów frisbee.
Ale wracając do tytułowego tematu, było mokro :) Dociak zaliczył wodowanie, a także cudowną sesje dzięki Natalii.

Moje relacje ze spaceru bardzo pozytywne, chociaż są rzeczy które wymagają trochę uwagi. Musimy poćwiczyć głównie nad zostawaniem, oraz niektórymi sztuczkami, a przede wszystkim odwoływanie.
Następne spotkanie prawdopodobnie w niedziele :)
Fot. Natalia Śliwińska
ach te twoje zdjęcia!
OdpowiedzUsuńwodowanie to chyba i my w weekend zaliczymy :)
Pozdrawiam, Agata
Jakie piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńFajnych macie psich kolegów :)
Pozdrawiamy
understandme&Cesar
Nie ma to jak napisać kto robił foty :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Dot mocno zadowolona z wody. Oby więcej takich spacerów :D
pozdro :)
Piękna zdjęcia ! Zazdroszczę tej sesji :D
OdpowiedzUsuńAle team! :D
OdpowiedzUsuń