Dzisiaj jeszcze przed spacerkiem, wydrukowałam sobie opisy ćwiczeń, wzięłam smaki, i poszłyśmy do ogródka.
Zrobiłyśmy sobie ćwiczenie nr 2, z powtórzeniami, oraz nr 3 z krótką nieurozmaiconą 'trasą'
Opisy ćwiczeń TUTAJ
Moje wrażenie? hmm zostawanie na komendę, fajne, trzeba będzie tylko popracować nad wydłużaniem czasu, bo ją nogi niosą ;) chodzenie przy nodze, ok, trochę nie równo, ale miałyśmy małe pole manewru więc w sumie nie było tragicznie.
Poza tym jest super pogoda, ciepło, z wiaterkiem, i miło się spaceruje.
W takie fajne miejsca :)
Nie zapominając o piłeczkowaniu :D
A jutro pierwsza Dotkowa podróż pociągiem :) Oby wytrzymała te 45 minut jazdy, a potem park, agility i psi znajomi :)
O, będzie dobrze, jestem tego pewna.
OdpowiedzUsuńPodróż pociągiem? Też uważam że wszystko będzie ok.
Powodzenia dalej i pozdrawiam.
To super że są już postępy!
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w dalszych ćwiczeniach :)
Pozdrawiam Agata z cavikami!
Zamierzasz startować czy rekreacyjnie?
OdpowiedzUsuńSuper :D Trzymam kciuki za owocny rozwój
Dziękuję, mam nadzieje że postępy będą :)
UsuńCo do agi plany się zmieniły i dzisiejszy dzień zawodów nas ominął, prawdopodobnie będziemy jutro.
Ty nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę takiego zdolnego psa :) Powodzenia! Śliczne zdjęcia :-) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam;) ja też wiele razy tracę cierpliwość, wtedy nie jest tak kolorowo, a zdolny pies to dopiero efekt długiej pracy.
UsuńDziękuję i również pozdrawiam ! :)