Strony

sobota, 7 stycznia 2012

Blogowa Notka i nic poza tym :)

Notka o niczym tak naprawdę  Czekam do następnego weekendu i być może znów na Pola, mam nadzieje że  tym razem spotkamy się większą grupą. A tak z relacji domowych, mogę powiedzieć że Dotasek ładnie pracuje, ćwiczymy wysyłanie i obieganie. Dziś było trochę skubania nóg, czyli całej tej waty na udach 
Pochwalę się jeszcze moim ostatnim zakupem w Kakadu. Ponieważ chcę aby szkolenie było urozmaicone i że tak powiem "profesjonalne" wzbogaciłyśmy się o kolejny szarpak a dokładnie sznur, a także odbijającą się piłkę.
No i jak to ja musiałam to sfotografować
 





13 komentarzy:

  1. Hehe taka zwykla psia pilka do kosza a tak zachwyca oko. :P
    Pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
  2. Najfajniejsze sznurki-szarpaki to te z polaru :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Te szsnury to fajne do aportowania jak dla nas. Do szarpania szarpaki z polaru lepsze ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha, mam taki sam sznur :D
    Pozdro :)

    OdpowiedzUsuń
  5. super szarpaki;))
    Zapraszamy do nas;))
    www.gabi-moja-wariatka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam taką samą piłkę, jest świetna! Kupiłam 3 - tą pomarańczową, żółtą, różową. Długo szukałam takich piłek, bo przede wszytskim są dosyć miękkie(tylko takie lubi Mela) i fajnie się odbijają ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne zakupy :> Doti na pewno jest zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny ten szarpak :)Piłka musi się podobać Doti :)Okk napiszę do Cb na gg ;-)Pozdrawiam i dziękuję za komentarzyk ;d

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zabawki. Doti będzie zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziekujemy wszystkim ze nas czytacie :)

    NTG wiem lecz niestety me ręce nie potrafia tego pleść :P

    A tak wlasnie kupilam glownie do aportowania, do szarpania mamy inny (ten gwiazdkowy)

    OdpowiedzUsuń
  11. oo miałyśmy taki szarpak, a właściwie dwa, ale skończyły swój żywot ;)

    OdpowiedzUsuń