Strony

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Plany? Przemyślenia?...

Hmm co tu dużo mówić... musze po prostu pomyśleć co teraz. Fakt gryzie mnie to że nadal nie chodze do klubu Agi, nie byłam na żadnych seminariach ani obozie, no ale może nie jest to niezbędne, choć nie znaczy że z tego rezygnuje
No ale do rzeczy przechodząc... wiele razy na Doti narzekałam,  ale czy to nie przytłaczające! kiedy ze świadomością że siedzę tu i tak naprawdę nic nie robię oglądam filmiki ludzi np z forum, w moim wieku co to oni nie robią ze swoimi psami, zaraz czytam że byli na obozie, albo że kończą już kurs agi, nie jest to fajna podświadomość, ale wiem że nic nie zdziałam. Staram się myśleć pozytywnie, biorę czasem smaki i powtarzamy komendy które już Dot zna jak własną kieszeń (której de fakto nie ma) lecz czuje niedobór, wciąż chce robić coś więcej chce robić COŚ! Czasami trafia mnie nawet coś takiego kiedy  zastanawiam się czy ja w ogóle powinnam mieć psa(?) bo naprawdę kiedy nie raz zdenerwuje się na Doti, a jestem dość niecierpliwa, mam ochotę sobie coś zrobić, a biedna D to znosi, oczywiście nie znęcam się nad nią żeby nie było że z nerwów ją bije czy coś, czasem się zdenerwuje jak chyba każdy właściciel na swojego psa, ale mam sobie zawsze za złe kiedy tak się dzieje. Przez ostatni okres czasu, byłam bardzo obojętna, nie chciało mi się żyć, byłam zdołowana wszystkim i miałam już sobie odpuścić... ale odżyłam, ogarnęłam psa, no i odnowiłam bloga jak widzicie, zmieniłam w końcu szatę, ta mi się nawet podoba W ogóle jakoś pozytywnie zadziałały na mnie  zbliżające się święta, oczywiście że Dota dostanie prezent chyba to najbardziej lubię w świętach, to wybieranie i kupowanie prezencikuOprócz właściwego prezentu który będzie leżał pod choinką, obiecałam sobie że zamówię szelki norweskie na miarę z DogStyl z zajebioszczą tasiemką  
A jeśli chodzi o prezencik to w tym roku zdecydowanie jakieś zabawki, nie zapominając o smakach  No.. i.. zważając na mój nałóg pozwolę sobie jeszcze na świąteczną obróżkę
To tak w skrócie z ostatniego czasu
______________________________________


A wgl to wróciłam przed chwilą z Dotą od weta,
Miała bardzo długie pazury jeden jej sie złamał
stąd to kulenie, musimy zmienić karme bo nutra
powoduje u niej alergie. Dot była bardzo grzeczna






Ehh rozpisałam sie, ciekawe czy komuś będzie się chciało to czytać

10 komentarzy:

  1. Heh.. czasami trzeba napisać woje przemyślenia ;d
    Fajnie czyta się takie notatki ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie ;)
    To miło że komuś sie chce to czytać i że fajnie sie mu czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam całe, też mnie wzięło na przemyślenia przez ciebie ;D! Skoro agility nie wypaliło to może zaczniecie z Doti jakiś inny sport np. frisbee? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło się czytało i wcale nie tak dużo ;D Fajnie,że wróciłyście i może faktycznie trochę optymizmu, agility nie musi być akurat Waszym sportem. Mam nadzieję,że obróżkę i szelki pokażesz tutaj ;) Wygłaskaj Dotkę i czarnuchy oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ah... Przeczytałam całe i nawet dobrze że napisałaś swoje przemyślenia ;>

    To fajnie, że Doti dostanie takie fajne prezenty :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie rozumiem za bardzo Twojej wypowiedzi.Co ty chcesz od mojego blog pt."pannaP."?Jestem jaka jestem.Tak mam 12 lat, i udzielam porad dotyczących problemów z psami, bo dużo czytam, interesuję się kynologią i od dziecka miałam kontakt z psami.

    Lubię czytać więc przeczytałam, hehe:)
    Możesz przecież sama urządzić na ogrodzie lub na działce mini tor agility.To w zupełności powinno wam wystarczyć.Zrobić lub kupić kilka hopek, jakiś tunel, może slalom, i zmieniać układ co tydzień lub co miesiąc:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasia hehe takie przemyślenia są czasem dobre szczególnie jak nie mam zdjęć na bloga :P
    Wiesz... nie wiem tak naprawde czy agi było by ok bo jeszcze nie probowałyśmy tego bardziej na poważnie ;) ale frisbee! hehe o nie! :P to już kompletna porażka:P niema to jak krótkonożny terier.

    Collie no optymizmu ciutke jest zobaczymy czy coś to da. A inny sport? obi wydaje sie dosc ciekawy bo to posłuszeństwo ;)

    Wera13 dziękuję, no jak dobrze to moze będzie czasem więcej "myśli"
    tak dostanie dostanie :D

    Pusiaa dobra spoko.

    Na to już dawno wpadłam ale nie mam zbyt wiele miejsca na takie tory ;) spójrz na "czerwiec" mam tam zdjęcia z tego co udało mi sie ustwić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też mam przemyślenia ;]
    Zrobiłam nową stronę na blogu, nie wiem czy wyświetla się w nowych postach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja przeczytałam całe,jak zwykle:)
    Ja mam tak cały czas,oglądam te wszystkie Bordery i tak bardzo chciałabym robić to ze swoim psem,ale niestety szkoła i brak czasu na dojazdy do klubu-_-Ja myślę nad obróżka z activdog:)
    Pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem , jak innym ale mi się chciało czytać :)
    Ja też robie mojej psince prezent :)
    Pozdrawia i życze miłych świąt !
    Oraz zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń