Strony

sobota, 14 lipca 2012

Ale tak naprawdę...

... to coś robimy! Ostro pracujemy teraz nad przywołaniem, na każdym spacerze, poza tym mamy się dobrze, w końcu obie trochę odżyłyśmy jak spadła trochę temperatura i jest tak jak lubię.
Zważywszy na zbliżający się obóz (wybaczcie za wspominanie wątku obozowego no ale jeszcze musicie wytrzymać) musiałam Doti trochę ogarnąć, mimo że źle jeszcze nie wyglądała, to jednak dla mnie musi być idealnie ;) w końcu  mhmh.. musi jakoś wyglądać na zdjęciach ;D 
Sądzę że ładnie się prezentuje ;)


Crazy Westie, nazwa nie wzięła się znikąd, dowód że nadal szalejemy.
Tworzę sobie powoli listę obozową, no i cóż... przede mną zakupy wszelkich motywatorów tzn smaczków, nagród itd.

Jeśli chodzi o smaczki, to coś co łatwo dzielić i co motywuje, pewnie paski mięsne u nas się dobrze sprawdzają, i kilka paczek Gimdog'ów.
Nagrodą owszem jest i piłka/szarpak, także u nas, naszą magiczną piłkę mamy, szarpaki też, jedynie brakuje mi piłki na sznurku którą już dawno chcę kupić.

Przed obozem pojawi się pewnie jeszcze tego typu post, a w poniedziałek prawdopodobnie spacer na PM.

Pozdrawiamy :> 





10 komentarzy:

  1. Ech wy to macie fajnie, przynajmniej jedziecie na taki obóz :) Ja z Luną dopiero za rok. Ślicznie się prezentuje na pierwszym zdjęciu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha rok temu mowilam to samo ;)

    Lucky nie wiem co z Twoim komentarzem... (?) ale Educ'i miałyśmy pewnie też się znajda na liście zakupów, wielkie dzięki bardzo mi miło :):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dotka ślicznie się prezentuję , z resztą jak zawsze :)
    Super że jedziecie na obóz ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Doti jak zwykle wspaniale się prezentuje xD
    Fajne, że jedziecie na obóz :)

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję wam bardzo:) Ja także sie ciesze:P

      Usuń
  5. Ja i Anu od dziś będziemy śledzić wasz blog :D
    Świetnego masz westa :D
    Nawet nie wiedziałam że westie mogą być aż tak szalone bo w mojej miejscowości to łażą otyłe kluchy i chodzą tylko 60 m i do domu. A tu Doti szaleje! ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło nam:)
      Haha bo Doti zaprzecza stereotypom! :D

      Usuń
    2. Hahahaa właściwie to dobrze :D

      Usuń
  6. Ładnie Doti w nowej fryzurze.
    Ja też już nie mogę się doczekać obozu ;)

    OdpowiedzUsuń